Mentally Blind – The Perception EP (2015)
Recenzja

Wrocław ostatnio za mną chodzi; od pewnego czasu planuję tu urlop, pochwalę się, że wszystko zapięte jest prawie na ostatni guzik, kwestia opłacenia noclegu. Po akcji crowdfundingowej ciułam też na Assymetry we wrześniu, dziś pojawiło się oficjalne info o Rammstein w sierpniu. Niedawno w rączki wpadli mi panowie (a dokładniej ich EP) z Mentally Blind i ku mojemu zaskoczeniu- muzyka znów kręci się wokół Wrocka.
The Perception to cztery utwory, które mieszają ze sobą wszelkie corowe gatunki, wokale, techniki gry i… są stanowczo za krótkie! Materiał to niecałe dwadzieścia minut naprawdę ciekawego, choć pozbawionego świeżości grania. Mentally Blind zamknęli w kilku kawałkach esencję death/metalcoru; jest wokal charczący i czysty zarazem, gitarzyści bezustannie serwują połamane riffy i spierają się, który szybciej zagra sweep A# a potem F# w 19 pozycji na gryfie, sekcja nie zwalnia tempa i podbija ciężkość motywów. Częste zmiany tempa w kompozycjach sprawiają, że nie ma mowy o monotonii podczas słuchania. Przy tych wszystkich zaletach największym plusem materiału jest gra gitarzystów; nie wiem, kto odpowiada za riffy i pomysły, ale instrumentalnie oba wiosła wręcz idealnie się uzupełniają.
Całości słucha się wręcz świetnie. I choć osobiście zaczynałem odczuwać zmęczenie samym gatunkiem, to Mentally Blind zainteresowali mnie swoim albumem. Brawa za pomysłowość, wykonanie, brzmienie, okładkę i wydanie. Jedyne ‘ale’ to nadzieja, że na pełnograju pojawi się coś nowego w twórczości, co sprawi, że Mentally Blind uciekną poza ramy rozmaitych corów i stanie się bardziej oryginalnym projektem; czego sobie i kapeli życzę!
Krystian Łuczyński
mentallyblind.bandcamp.com
www.facebook.com/MentallyBlind
Dodaj komentarz